80 nowych miejsc pracy. Poszukiwani m.in. operatorzy maszyn i elektrycy

Pozdrawiam Brygadzistów z SCR a w szczególności Pawła oraz od niedawna ELWIS-a

Moim zdaniem które się nie liczy to Paweł jest najlepszym brygadzistom. :)

Myjcie rence po szczaniu potem podajesz wite cześć cześć

łuny sie nie witaju.

Smiechu warte to co wypisujecie. Nie licząc tych co pracują na prasach i liniach powiązanych z prasą. Praca niby od 6:00 do 14:00 i tak dalej - zczytujesz sie o 6 a tak naprawde robote zaczynasz o 6:20 albo później, przerwa od 20min do 40. Konczysz pracę od 13:40 albo wcześniej - więc o jakich 8 godzinach zapie... nia można tu mówić. I to dotyczy tych co tak dobrze "zyją" z brygadzistami i ich chwalą. reszta ma robić i nic nie gadać. Stań na prase i zobacz jak to jest jak nikt cię nie zmieni "punktualnie" o godzinie o której powinieneś kończyć. A z tego co zauważyłem to wszystcy nowi nie są na prasy tylko na inne lzejsze projekty gdzie sam sobie nadajesz tempo. Dlaczego ja stojąc na prasie mam tyle samo zarabiać od tego co olewa i robi jak chce i kiedy chce?

Nic firmę stać na to by kontrola przebiegała w odpowiedni sposób i papiery się zgadzały .   Prawda wygląda tak: Pracujesz na 3 zmiany i w weekendy a jeszcze potrafią Ci zmienić grafik np miałeś jedyną wolną sobotę w miesiącu i dowiadujesz się w piątek w południe że masz pracować i nikogo to nie obchodzi , było to zgłaszane ale dalej bez zmian , dlatego to miejsce nazywają obozem pracy ,  ani kasy ani  wolnego a laskę robią jak masz jeden weekend w miesiącu wolny.

ponoć te mają lepiej co się pukają z  :huh:

Brygadzista Kamil K. człowiek z ktorym zawsze można się dogadać i nie oleje problemów.

Pierd...l to !!!!!!   hehehehehehe

widze ze nie ktorzy zapomnieli o POZDROWIENIACH DLA BARTŁOMIEJA MĘDLA

niektórzy

ponoć te mają lepiej co się pukają z  :huh:

z kim ??? :P

Jedynie trzeba dodać że ostatnie rekrutacje tak wyglądały teraz nie liczy się to co umiesz tylko z kim się zadajesz. Nie liczy się twoje wykształcenie, staż , predyspozycje .Wystarczy że się spodobasz na rozmowie pani Eli . To ona jest głównym powodem tego jak ten zakład teraz wygląda. Począwszy od rekrutacji po kafaterię . Jak to możliwe że osoba która nie ma żadnego pojęcia o produkcji decyduje o jej kształcie przecież to nie ma prawa dobrze funkcjonować . Jak można wybrać kogoś kto podpierał szczotkę i wybrać go na brygadzistę !!!! A już wiem ma selfie z samym właścicielem i przedewszystkim ma plecy na górze na samej górze.P E.jest ofiarą szkoleń kadry kierowniczej, nakładziono jej w głowę że jak robolowi będzie się mówiło że jest tak rodzinnie tak cacy kupi mu się bilećik do kina,da mu się czekoladkę albo kubeczek,to poczuje się w domu przestanie wychodzić z pracy,a żonę i dzieci zamieni na projekt.Zamiast pieska wyprowadzi na spacerek wózek paletowy.Ludzie ze szczebla zarządzania traktują roboli jak wyposażenie zakładu,tak zostali nauczeni.Byłem kiedyś na takim szkoleniu i wiem co mówię,dlatego teraz jestem ROBOLEM i jestem z tego dumny."przynajmniej nikt mi w gębę nie napluje"

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

No i pracuje tam król mi...ty

wali minte  każdej królowej.

Dajcie juz spokoj .. Zbliża sie zebranie z dyrektorem .. Moze ktoś z anonimowych bohaterów wyjdzie przed szereg i powie co go boli ..

no własnie niech pierwszy rzuci kamieniem ta.

A ja to jestem zadowolony z pracy w PLASTIC OMNIUM a 1600 zarabiają operatorzy ci co do niczego sie nienadają :-)

można tez palety zbierać i dorobić z 2000 tysiaki. 

zarabiają operatorzy ci co do niczego sie nienadają :-) można tez palety zbierać i dorobić z 2000 tysiaki. polszczyzna :) buraki debile pismaki po po studiach 2 tys siie pisze

zarabiają operatorzy ci co do niczego sie nienadają :-) można tez palety zbierać i dorobić z 2000 tysiaki.----naucz sie polskiego języka a później się wypowiadaj buraku 2000 tysiaki???? po jakiemu to jest wiesniaku gnojem wali spod nog i nie tylko trzeba sie myc a nie wietrzyc .....

Buractwo i wieśniactwo które  zaległo się w tej firmie najpierw nasra do pisuaru a potem zgłosi się w święta do pracy na ochotnika  . Taka to nowa kultura prosto z pola :)

  Buractwo i wieśniactwo które  zaległo się w tej firmie najpierw nasra do pisuaru a potem zgłosi się w święta do pracy na ochotnika  . Taka to nowa kultura prosto z pola :)  

no tak popieram

Pier do la nie maja specjalistow I szukaja miodu w uszach

Zal Dupę ściska  :mellow:  :wacko:  :mellow:  :rolleyes:  :excl:  :o  :P  ;)  :D .

Tam się nie pracuje tylko biega po 8 godz gdzie przy niektórych stanowiskach nie masz czasu nawet napić się wody !!! Nie ma czasu na normalną prace i za godziwe pieniadze jak sie rozchorujesz i masz kolejne zwolnienia to wont , całkim niedawno jednemu podziekowali . Świetne są tez warunki BHP warto zapytać ile ludzie musieli czekać na nowe ubrania , niektórzy wyglądali jakby ich ciuchy wyciągnęli psu z mordy. Ale oczywiście są szkolenia , plakaty wszystko musi pięknie wyglądać .Co ciekawe gdy przyjeżdża główny właściciel to  rozkładany jest czerwony dywan !!!

DLA KOGO [BRYGADZISTÓW.]?????????????????????????? :ph34r:

od jakiegos czasu i w biurze ciezko o umowe na stale, albo dzialalnosc wlasna albo adecco

Kadra zarzadzajaca stworzyla sobie tam swoj wlasny folwark, otaczaja sie ludzmi swojego pokroju. Pracowalem tam pare lat. Z poczatku bylo inaczej a pozniej totalitarne rzady pewnej osoby zrobily swoje. Nie liczy sie uczciwosc i szczerosc bardziej promuje sie donosicielstwo i klamstwo. Ktos kiedys powiedzial madre zdanie na ich temat mianowicie ze klamstwo jest ich narzedziem pracy. Kiedys w dziale HR byla jedna osoba - teraz chyba 5. Ja pewne osoby z tego dzialu widzialem jedynie w okresie przedswiatecznym jak rozwieszaly przez dwa dni na kazdych drzwiach ozdoby swiateczne i malowaly sniegiem w sprayu szyby w jadalni zamiast zajmowac sie tym co trzeba. Czesc firmy rozliczana jest przez biuro rachunkowe z zewnatrz ale to nie wystarcza i trzeba bylo zatrudnic tez ok 5 ksiegowych w firmie. Mozna tez spojrzec inaczej mianowicie po co firma zewnetrzna jak w firmie sa ksiegowe???. Nastepna kwestia samochodow sluzbowych ktorymi poruszaja sie firmowe VIPy nie sluzbowo a prywatnie jezdzac do domu i do pracy a takze na wakacje. Ciekawy tez jest sposob ich odsprzedazy gdzie prawo pierwokupu ma osoba ktora samochodem jezdzila a dodam ze kwota wykupu takiego auta jest znikoma do wartosci rynkowej. Moznaby jeszcze wspomniec o pieniadzach wyprowadzanych z firmy za pomoca roznych ukladow z firmami zewnetrznymi swiadczacymi uslugi dla Inergy. Ciekawostka jest tez wprowadzona standaryzacja biurek. Co to jest? juz tlumacze. Na koniec pracy na biurku musi byc porzadek wg zdjecia ktore kazdy pracownik biurowy winien przykleic w widocznym miejscu przy biurku. Dodam jeszcze szerzacy sie nepotyzm czyli zatrudnianie rodziny znajomych itp. Pewien brat VIPa potrafi spac w pracy przy komputerze a zamiast pracowac przelacza tylko portale informacyjne. U niego cos zalatwic to jakas masakra, lepiej samemu to zrobic. To len patentowany ktory wysluguje sie innymi. Kierownikiem warsztatu jest osoba ktora zapomniala ze tez kiedys na nim pracowala. Nie ma do ludzi szacunku i mysli ze klamstwem i przymusem zmotywuje ludzi do pracy. Mi oni wszyscy przypominali zawsze watahe dzikich psow ktore co dzien jaks ie spotykaly pierwsze co robily to wsadzaly nosy pod ogony wspoltowarzyszy. Panie Konradzie zycze Panu dalszych sukcesow :)